Fulereny to trzecia po diamencie i graficie forma węgla, składająca się z parzystej liczby atomów węgla od około 28 do 1500 i kształtem przypominają ca piłkę futbolową. Odkrywcą fulerenów jest profesor Harold Kroto, brytyjski chemik, który po wieloletnich badaniach w roku 1985 odkrył pierwszego fulerena C60, za co razem z Robertem Curlem Jr. i Richardem Smalleyem w 1996 roku otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii. Ciekawostką jest to, że nazwa tych cząsteczek pochodzi od nazwiska amerykańskiego architekta Richarda Buckminstera Fullera, który wymyślił pokrycia hal w postaci kopuł z płytami w kształcie wielokątów foremnych. Na tej konstrukcji oparty był również, zatwierdzony przez FIFA, używany przez 36 lat, wzór piłki nożnej.
Fulereny mogą się
składać z setek, a nawet tysięcy atomów węgla, ale ze względu
na koszt wytwarzania takich molekuł, badania są prowadzone głównie
na cząsteczkach C60 i C70.
Do tej pory
fulereny znalazły zastosowanie w wielu dziedzinach, między innymi w
fotowoltaice, w smarach, jako półprzewodniki. Najciekawsze i
najbardziej obiecujące są jednak badania nad wykorzystaniem w
medycynie ich silnych zdolności antyoksydacyjnych, czyli
neutralizujących wolne rodniki – reaktywne pochodne tlenu,
odpowiedzialne za powstawanie wielu schorzeń. Okazuje się bowiem,
że fulereny mają zdolność umiejscawiania się w mitochondriach i
innych obszarach komórek, gdzie jest największa produkcja wolnych
rodników. Stabilna struktura i znaczna ilość tzw. podwójnych
wiązań między atomami węgla sprawia, że C60 łatwo wiąże się
z reaktywnymi formami tlenu. Tradycyjne antyoksydanty łącząc się
z wolnymi rodnikami tworzą równowagę, ale jednocześnie poświęcają
same siebie. Natomiast fulereny łączą na swojej powierzchni
większa ilość wolnych rodników. Nie uszkadzają tym samym siebie,
ale powodują, że wolne rodniki wpadając na siebie neutralizują
się. Fuleren nie jest przy tym zużywany i może przetrwać
neutralizację wolnych rodników wielokrotnie.
Jak wskazują
badania niektóre fulereny mogą być pomocne w blokowaniu aktywnych
centrów wirusa HIV, a także działać destrukcyjnie na komórki
rakowe. Harold Kroto opierając się na wynikach lekarzy i chemików
wskazał możliwość zastosowania fulerenów w łagodzeniu skutków
wylewów, urazów głowy i rdzenia kręgowego oraz w leczeniu chorób
neurodegeneracyjnych np. Alzheimera. 1Badania
laboratoryjne pokazały bowiem, że mają zdolność spowalniania
obumierania komórek mózgowych, a także wykazują skuteczne
przeciwdziałanie degradacji komórek neuronowych związanej ze
stwardnieniem zanikowym bocznym (ALS). Prowadzone są również
badania nad wykorzystaniem antybakteryjnych zdolności fulerenów.
Zadowalające rezultaty osiągnięto działając między innymi na
bakterie Candida albicans, Bacillus subtillis, E.coli. Planowane jest
również wykorzystanie ich w fotochemioterapii, a szczególnie w
leczeniu raka skóry. Fulereny ze względu na swoją budowę mogą
być również wykorzystane jako nośniki genów, białek, a także
leków. Badania wykazały, że fuleren C60 chemicznie połączony z
lekami stosowanymi w chemioterapii uwalnia je wolniej, co zwiększa
ich biodostępność i skuteczność wobec komórek raka płuc i
czerniaka.2
Obiecujące są
również badania przeprowadzone na zwierzętach, mające na celu
sprawdzenie możliwości wykorzystania fulerenów w ortopedii. 3Przy
ich zastosowaniu udało się powstrzymać degenerację oraz
zwyrodnienie chrząstki stawowej, a w innym badaniu zmniejszyć stan
zapalny błon stawowych oraz rozpad tkanki kostnej.4 Obiecujące
są również wyniki w leczeniu zwyrodnień chrząstki i dysku
międzykręgowego, uszkodzeń kości, ucisku na nerwy w kręgosłupie
oraz choroby szpiku kostnego kręgosłupa.5
Z doświadczenia
wielu lekarzy wynika, że stosowanie C60 ma korzystny wpływ na cały
organizm, poprawiając jego kondycję, a także niwelując stany
zapalne. Okazał się pomocny w leczeniu takich schorzeń jak:
choroba Crohna, zespół jelita drażliwego, zespół nieszczelności
jelit, zapalenie uchyłków (dr Josh Beaudry, chiropraktyk z Denver),
ale i SM. Pomaga ograniczyć ból i skurcze mięśni, a także
zwiększa ich siłę i wydolność. Ponieważ fulereny są silnymi
antyoksydantami, nie tylko pomagają w usuwaniu wolnych rodników i
walce z chorobami. Mają także zdolność do ochrony telomerów
komórkowych, czyli końcówek chromosomów. Antyoksydanty
zapobiegają skracaniu i zanikaniu telomerów, a także wpływają na
ich wydłużanie. Badania wskazują, że to telomery decydują o
długości życia komórki, a co za tym idzie spowalniają procesy
starzenia organizmu.
Fulereny występują
w niewielkich ilościach w sadzy węglowej, a także w meteorytach
(które spadły na ziemię), substancjach o dużej zawartości węgla
powstałych przez uderzeniu piorunem, w przestrzeni kosmicznej oraz w
skale zwanej „szungit”, którą odkryto w miejscowości Szungia w
Karelii. Ta ostatnia forma jest najbardziej znana i wykorzystywana
jako materiał uzdatniający wodę. Okazuje się, że wodny roztwór
zawartych w szungicie fulerenów, przewyższa inne antyoksydanty pod
względem siły i czasu działania. Zanim nauka odkryła działanie
fulerenów, szungit był używany przez mieszkańców Rosji w celach
leczniczych od setek lat. Stosowany jest w terapiach lekarskich, w
klinikach, a także w życiu codziennym. Jest środkiem do
neutralizacji szkodliwego promieniowania elektromagnetycznego. Jako
dodatek do wody stanowi naturalny filtr, absorbuje nieczystości
takie, jak bakterie, zarazki, metale ciężkie, azotany, azotyny,
pestycydy, dioksyny, fenole i sprawia, ze woda z kranu jest
pozbawiona zapachu chloru, a w smaku przypomina wodę źródlaną.
Dodatkowo nadaje wodzie strukturę fulerenową, dzięki temu
wychwytuje z organizmu toksyny i ułatwia ich wydalanie. Struktura
wody fulerenowej jest najbardziej zbliżona do wody zawartej w ciele
człowieka, dlatego jest łatwiej przyswajalna i lepiej nawadnia
organizm. W końcu w organizmie człowieka, zaraz po tlenie, węgiel
jest najliczniejszym pierwiastkiem ze względu na masę - 18%.
Szungit dodany do wody nie tylko ją filtruje, ale i zaopatruje w makro i mikroelementy. 150 gram tego węgla wystarczy na oczyszczenie i zmineralizowanie nawet 3 litrów wody, którą można stosować nie tylko do spożywania, ale również jako kosmetyk, dzięki któremu skóra i włosy zachowują zdrowy wygląd. Woda szungitowa stanowi doskonałą alternatywę dla wody w plastikowych butelkach.
1 Dr n.farm. Joanna Grabowska
2 Biomaterials,
2012; 33: 4936–46
3 Arthritis
Rheum, 2007; 56: 3307–18Int J Nanomedicine, 2009; 4: 217–25J
Nanobiotechnol, 2017; 15: 8
4 Cancer
Nanotechnol, 2011; 2: 105–10
5 Connect
Tissue Res, 2014; 55: 71–9
Autor: Bożena Małachowska
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Poglądy autora na sposoby odzyskiwania zdrowia oparte są o publikacje naukowe oraz badania. Autor nie ponosi odpowiedzialności za to, w jaki sposób zawarta tu informacja zostanie odebrana lub wykorzystana. Tak wiec nie namawiam Cię do niczego, i cokolwiek zrobisz w nawiązaniu do wykorzystania treści opracowania, robisz z własnej woli i na własną odpowiedzialność. Rekomenduje Ci również przed podjęciem decyzji o sposobie oraz metodzie leczenia skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą.