poniedziałek, 21 stycznia 2019

Glutation nasz najsilniejszy sprzymierzeniec.





 












 

       Rozwój cywilizacji to nie tylko rozwój nowych dziedzin nauki, technologii, kultury i sztuki, które czynią nasze życie łatwiejszym i przyjemniejszym. Rozwój ten niesie ze sobą również wiele zagrożeń, głównie za sprawą zanieczyszczenia środowiska, a przede wszystkim żywności. Wraz z żywnością, powietrzem i wodą do naszego organizmu dostarczane są potężne ilości związków chemicznych, a te z kolei są przyczyną mnożenia się ogromnych ilości wolnych rodników, które odpowiadają za starzenie się naszego organizmu oraz za powstawanie wielu chorób. Na szczęście organizm człowieka nie pozostaje zupełnie bezbronny w obliczu szkodliwych czynników. Naszymi sprzymierzeńcami są przeciwutleniacze pochodzenia zewnętrznego i wewnętrznego.


 Najpotężniejszym z przeciwutleniaczy wewnątrzkomórkowych jest glutation - GSH. 


   Glutation to białko zbudowane z trzech  aminokwasów - glutaminy, cysteiny i glicyny. Występuje we wszystkich organizmach roślinnych i zwierzęcych. Znaczenie GSH dla naszego organizmu jest ogromne. Obniżenie jego poziomu zagraża nie tylko zdrowiu, ale i życiu, a badania wskazują, że jego niski poziom towarzyszy ponad dwustu jednostkom chorobowym. Między innymi chorobom autoimmunologicznym (SM, choroby tarczycy, łuszczyca, cukrzyca, reumatoidalne zapalenie stawów), a także chorobom układu krążenia, chorobom neurodegeneracyjnym, jak Parkinson i Alzheimer,  wysokiemu poziomowi cholesterolu. Coraz głośniej mówi się o tym, że  badanie jego poziomu we krwi powinno wejść do zestawu obowiązkowych badań laboratoryjnych, gdyż w wielu przypadkach ustabilizowanie jego poziomu może niwelować choroby.



  GSH wspomaga układ immunologiczny



  Wspiera rozmnażanie się limfocytów odpowiedzialnych za zwalczanie wirusów i bakterii. Pełni w komórkach funkcję porządkową, usuwając z nich wszelkiego rodzaju "odpadki", przywracając  tym samym zdrowie i pełną sprawność.






   Działa odtruwającą 



  Główną siedzibą GSH jest wątroba, w której neutralizuje on wolne rodniki, pestycydy, metale ciężkie i inne toksyny. Wiążąc się z nimi pozbawia je szkodliwych właściwości, a po zneutralizowaniu są one usuwane z komórki, a następnie z organizmu z moczem i żółcią. Bardzo ważne jest aby w czasie kuracji nowotworowej utrzymywać wysoki poziom GSH, ponieważ zabezpiecza on komórki przed niszczącym działaniem chemioterapii.



Flavon Green
Regeneracja wątroby i naturalne źródło prekursorów cysteiny


Jest najpotężniejszym przeciwutleniaczem i działa regenerująco na witaminy przeciwutleniające C i E



  Jako najsilniejszy przeciwutleniacz broni nasz organizm przed stresem oksydacyjnym. Obniżenie jego poziomu prowadzi do wielu chorób i przedwczesnej śmierci, a jego obecność jest gwarantem naszego życia. Glutation nie może jednak pełnić swojej ochronnej roli bez  zewnętrznych przeciwutleniaczy witamin C i E, natomiast jego obecność warunkuje oraz zwiększa ich  ochronne działanie. Pozostałymi związkami istotnymi dla funkcjonowania glutationu są: selen, kwas foliowy oraz witaminy B1, B2, B12 .

  W normalnych warunkach glutation jest wytwarzany w wystarczającej ilości. Niestety starzejący się organizm, w trakcie choroby lub poddany stresowi ma znacznie zmniejszone ilości glutationu i należy wówczas zwiększyć dostarczanie przeciwutleniaczy zewnętrznych oraz związków, które nie tylko działają ochronnie, ale również stymulują wytwarzanie GSH. 

   Nie możemy niestety korzystać z glutationu zawartego w pokarmach - surowych warzywach, owocach, czy mięsie. Glutation pochodzenia zewnętrznego nie przekracza bowiem bariery przewodu pokarmowego i ulega strawieniu do tworzących go aminokwasów. Z tą myślą powstało wiele suplementów zawierających aminokwasy, składowe glutationu. Najważniejszym z nich jest L- cysteina, ale niestety jej suplementacja nie wykazuje trwałego i skutecznego działania.  Zanim bowiem zasili komórki jest w większości unieszkodliwiona przez wolne rodniki. Poza tym z łatwością można ją przedawkować i wówczas ma działanie toksyczne.



Flavon Joy
Źródło witaminy C, antyoksydantów i naturalnej kurkumy



  Co zatem zrobić aby zasilić organizm bezpieczną cysteiną, a w rezultacie glutationem?


  Należy dostarczać do organizmu pokarmy, które zawierają prekursory cysteiny. Można je odnaleźć w czosnku, cebuli, kapuście, brokułach, szpinaku, pomidorach, burakach, fasoli, kurkumie, orzechach włoskich, a także jajach, mięsie kurcząt oraz serwatce mleka krowiego. Bardzo ważne jest również zadbanie o mikrobiotę naszych jelit, ponieważ to ona odpowiada za produkcję acetylocysteiny, prekursora cysteiny.

  Obok cysteiny bardzo ważne jest aby dostarczać do organizmu witaminy C i E. Pierwsza znacznie podnosi poziom glutationu we krwi oraz komórkach układu odpornościowego. Natomiast druga nie tylko zwiększa jego poziom, ale i skuteczność działania.

  Bardzo ważna jest również podaż selenu, który zarówno sam wykazuje działanie ochronne  (antynowotworowe) na nasze komórki,a poza tym stanowi ważny element peroksydazy glutation. Występuje on w glebie, a jego przyswajalność wymaga powiązania ze związkami wchodzącymi w skład warzyw. Można go odnaleźć w orzechach, cebuli, czosnku, brokułach, żeń-szeniu, natce pietruszki, pestkach słonecznika, a także jajach, podrobach i mięsie.



Flavon Green+
Źródło witamin, antyoksydantów i prekursorów cysteiny.




  Wiadomo, że samego glutationu nie można skutecznie suplementować, ani zjadać takiej ilości pokarmów, które zadbałyby o jego właściwy poziom. Istnieją na szczęście preparaty, które łączą niezbędne witaminy i minerały stymulujące produkcję glutationu oraz wzbogacające mikroflorę jelit. Dosyć popularnym i sprawdzonym suplementem jest FLAVON, który łączy synergicznie naturalne, czynne biologicznie składniki z roślin i dzięki swojej żelowej konsystencji zapewnia niemalże 100% wchłanialność.












                       

                                                   




Autor: Bożena Małachowska


PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Poglądy autora na sposoby odzyskiwania zdrowia oparte są o publikacje naukowe oraz badania. Autor nie ponosi odpowiedzialności za to, w jaki sposób zawarta tu informacja zostanie odebrana lub wykorzystana. Tak wiec nie namawiam Cię do niczego, i cokolwiek zrobisz w nawiązaniu do wykorzystania treści opracowania, robisz z własnej woli i na własną odpowiedzialność. Rekomenduje Ci również przed podjęciem decyzji o sposobie oraz metodzie leczenia skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą.

10 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy i pouczający wpis:))Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Reniu i dziękuję :) Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  2. Bardzo zdroworozsądkowo podchodzisz do wszystkiego.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się nigdy niczego nie stawiać za pewnik szczególnie w dziedzinie zdrowia. Cały czas bowiem odkrywamy coś nowego i okazuje się, że to, w co wierzyliśmy przez lata jest nieaktualne. Ale tym bardziej ten temat jest fascynujący :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Twoja wiedza w temacie, który opisujesz jest ogromna. Widać, że Cię to interesuje. Jestem starszą osobą i chyba powinnam się zainteresować którymś z Flavonów. Który radzisz ? * Irlandia to magiczna wyspa, to prawda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pasjonuje mnie to ogromnie, tym bardziej, że widzę, jak Flavony działają na mój organizm. Po wielu latach poszukiwań wreszcie znalazłam coś, co zatrzymało postęp mojej choroby. Jest to dla mnie prawdziwe wybawienie :) Gigo, jeżeli nie borykasz się z konkretnymi dolegliwościami, to profilaktycznie polecam na początek Max (Max+ jest jeszcze mocniejszy, bo bogatszy w składniki) i do synergii Green (lub Green+). Max jest fantastyczny, ponieważ ma szerokie spektrum działania, a to za sprawą ogromnej ilości bioflawonoidów pochodzących z ciemnych
      owoców. Genialne wsparcie układu krążenia, reguluje poziom cholesterolu (tego dobrego i tego złego), zabezpiecza przed miażdżycą, udarem, chorobami serca, przeciwdziała bakterii helikobakter, jak i stanom zapalnym układu pokarmowego, znacznie podnosi odporność organizmu, reguluje ciśnienie krwi i poziom cukru. Podobnie, jak Green oczyszcza organizm z toksyn. Green to wyciąg głównie z warzy. Znakomity przy cukrzycy typu II, oczyszcza wątrobe i nerki, działa regenerująco na jelita, reguluje przemianę materii, podnosi odporność organizmu, doskonale radzi sobie z bólami artretycznymi, zapobiega zapaleniu stawów, wzmacnia mięsień sercowy, zapobiega osteoporozie. Doskonały jest również Flavon Protekt. Dba o tętnice, likwiduje dolegliwości żołądkowe (doskonale to sprawdził mój tato, który od lat walczył z nadżerkami, bakterią helikobakter), podnosi odporność, dba o zaopatrzenie jelit w dobre bakterie itd. Gigo, jeżeli chciałabyś porozmawiać dokładniej na ten temat, to daj znać mailowo lub w komentarzu. Chętnie odpowiem na pytania. Stopniowo będę również opisywać wszystkie produkty i wyjaśnię, dlaczego mają takie działanie. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że tutaj zajrzałaś :)

      Usuń
  4. Flavon Max jest z pewnością dla mnie odpowiedni,tym bardziej działa na to z czym się borykam. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo :) Jeżeli będziesz chciała go kupić, daj znać, powiem Ci jak to zrobić. Pozdrawiam :D

      Usuń
  5. Wiem gdzie go kupić, ale dziękuję za chęć pomocy :)

    OdpowiedzUsuń

POLECANE

Fulereny, węglowe antyoksydanty.

    Fulereny to trzecia po diamencie i graficie fo...