środa, 2 stycznia 2019

Wolne rodniki przyczyną starzenia i chorób.

   Wolne rodniki w uproszczeniu to nadtlenek wodoru o wysokim stężeniu, czyli woda utleniona, która pali komórki niszcząc wszystko na swojej drodze. Im jesteśmy starsi, tym więcej ich mamy. Po czterdziestym roku życia zniszczenia postępują trzynaście razy szybciej. Nasze komórki jełczeją, kości brązowieją, naczynia krwionośne korodują.





   Wolne rodniki powstają między innymi w procesie oddychania komórkowego, za sprawą tlenu dostarczanego do organizmu i są po prostu produktami ubocznymi tego procesu. W warunkach normalnych (homeostaza) nie stanowią one zagrożenia, ponieważ są neutralizowane przez różnorodne układy naszego organizmu. Niestety w pewnych okolicznościach siły obronne są niewystarczające i dochodzi wówczas do kumulacji wolnych rodników i stanu określanego mianem "stresu oksydacyjnego". Stanowi on zaburzenie równowagi między ilością wyprodukowanych wolnych rodników a związków mających cechy ich neutralizacji zwanych przeciwutleniaczami. Czynnikami stymulującymi wzrost wolnych rodników w naszym organizmie są przede wszystkim: proces starzenia się, nadmiar promieni słonecznych, zanieczyszczenie powietrza, stres, smog elektromagnetyczny, chemia w żywności, a także niewłaściwe odżywianie.






    Musimy jednak zacząć sobie zdawać sprawę, że w obecnych warunkach życia i pracy mamy do czynienia znacznie częściej ze zjawiskiem "stresu oksydacyjnego", niż z równowagą (homeostazą). Komórki naszego organizmu nieustannie są narażone na zagrożenie ze strony wolnych rodników, które w "sprzyjających" warunkach mnożą się w zastraszającym tempie. Jeden wolny rodnik daje początek kolejnemu, a niezneutralizowane w odpowiednim momencie wywołują "łańcuchową reakcję rodnikową".  W ciągu jednej tylko sekundy w naszym organizmie zachodzą setki tysięcy takich reakcji!!!

  Już w 1954 roku doktor Denham Harman z wydziału medycyny Uniwersytetu Nebraska wysunął hipotezę, że za starzenie się odpowiada kumulacja wolnych rodników w komórkach. W kolejnych latach, coraz liczniejsze badania zaczęły potwierdzać tę hipotezę, a także udowadniać, że wolne rodniki odpowiadają również za powstawanie wielu chorób. Atakują między innymi łańcuch DNA i są w stanie doprowadzić do zmiany kodu genetycznego komórki. W momencie, kiedy organizm nie ma zdolności do neutralizacji wolnych rodników, z powodu osłabionego układu odpornościowego, zmienione genetycznie komórki mogą ulec transformacji nowotworowej. Zaburzenia ze strony układu odpornościowego powodują, że jesteśmy bezbronni w obliczu "przemysłowych" ilości wolnych rodników i innych szkodliwych substancji, które przez 24 godziny na dobę powstają w naszym organizmie. W tak dogodnych warunkach atakują one komórki, w rezultacie prowadząc do powstawania wielu chorób o charakterze przewlekłym i degeneracyjnym.


  • Mózg - demencja starcza, choroba Alzheimera, Parkinsona, udar mózgu /  11 mln chorych na świecie
  • Oczy - zaćma, zwyrodnienie plamki żółtej
  • Skóra - łuszczyca, egzemy, rak, uszkodzenia włókien kolagenowych i elastynowych (czyli szybsze starzenie się skóry)
  • Piersi - rak piersi / 13 mln ludzi rocznie dowiaduje się, że ma raka
  • Płuca - przewlekła obturacyjna choroba płuc, astma, rak
  • Serce i układ krążenia - nadciśnienie, miażdżyca, choroba wieńcowa, zawał serca, zaburzenia rytmu serca / na świecie 17 mln zgonów rocznie
  • Trzustka - cukrzyca, / epidemia XXI wieku. W 1985 r. - 30 mln chorych, a w 2015 r. ponad 250 mln/,   przewlekły stan zapalny trzustki, rak
  • Żołądek i dwunastnica - nieżyt żołądka, rak, wrzody żołądka i dwunastnicy
  • Jelita - wrzodziejące zapalenie jelita grubego, rak jelita grubego
  • Nerki i układ moczowy - niewydolność nerek, rak pęcherza moczowego
  • Układ kostny - choroba zwyrodnieniowa stawów
  • Narządy płciowe - rak jajnika, rak macicy, rak jądra
  • Alergie -  ponad 50% populacji ma problem

   Wszyscy przychodzimy na świat wyposażeni w pewien "kapitał" zdrowia i to od nas zależy, jak będziemy nim gospodarować. Niestety nie stanowi on niewyczerpanego źródła. W głównej mierze od nas zależy, jak szybko to źródło wyschnie. Nie mamy większego wpływu na środowisko, jakie nas otacza, możemy jednak odpowiednio dostosować do niego własny styl życia tak, by chronić nasz organizm przed zgubnym wpływem wolnych rodników. Naukowcy od wielu lat upatrują ratunku w pewnych związkach, głównie pochodzenia roślinnego, które mają działanie przeciwutleniające, czyli neutralizujące wolne rodniki. Najsilniejsze z nich to bioflawonoidy, witaminy C, E, A, beta-karoten, kwas foliowy.


na podstawie: "Przeciwutleniacze. Medycyna XXI wieku" Frederic Le Cren






                                                                           
Autor: BożenaMałachowska





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

POLECANE

Fulereny, węglowe antyoksydanty.

    Fulereny to trzecia po diamencie i graficie fo...